Doświadczyłam ostatnio niemocy twórczej. Brakowało mi pomysłu na wspólną robótkę do tego stopnia, że z niczego powstało coś fajnego. Lilce oczywiście bardzo spodobał się pomysł i swoją pracę wykonała prawie w całości samodzielnie.
Jeśli też chcecie stworzyć śmieszny i ciekawy obrazek przygotujcie:
- mulinę, wełnę lub kawałek sznurka,
- klej,
- farby,
- papier techniczny kolorowy.
Lilka miała problem z przyklejeniem sznurka, dlatego posmarowałyśmy dla niej całą kartkę klejem, aby było jej łatwiej. Tu akurat moja pomoc była niezbędna, aby ułożyć skomplikowane wzory. Ja bardziej się postarałam i dokładnie przyklejałam swój sznurek.
Kolejny krok, to malowanie poszczególnych okienek innym kolorem farby. To doskonałe ćwiczenie dla dziecka. Lili na początku pięknie udawało się nie wyjeżdżać za linię. Później chyba jej się znudziło, bo malowała tym samym kolorem gdzie popadnie. Jeśli jednak pomożemy dziecku, może wyjść z tego naprawdę fajny obrazek. Po wyschnięciu kilka części można posmarować klejem i posypać brokatem. Nadmiar oczywiście należy strzepnąć.