Mam mieszane uczucia, czy zadanie o którym chcę napisać powinno trafić na blog. Zgodziłam się bowiem przygotować treści na temat fikcyjnej postaci z filmu Star Wars, którego nikt z naszej rodziny nie widział a takie platoniczne zafascynowanie nastąpiło u córki pod wpływem najbliższego otoczenia kolegów i koleżanek. Mnie osobiście przeraża to, jak wielkie jest ich uwielbienie dla tego antybohatera jak i całej produkcji. Ponieważ jednak ciekawość była ogromna, postanowiłam wykorzystać temat do rozmów na temat wzorców, moralności, dobra i zła. Informacje zawarte w „czytance” temat pochodzą z Wikipedii i tak dowiadujemy się, jakim łotrem był Darth Vader. Z pewnością nie żaden wzór do naśladowania. Starałam się pracując nad zadaniem oszczędzić niektórych scen zwłaszcza, że jedyna wiedza jaką posiada córka pochodzi z opowieści innych.
