Kolejny mini domek, utrzymał się dość krótko, bo miałam inną koncepcje. Stacja benzynowa nie miała w ogóle powodzenia, więc nie wykorzystałam pomysłu przy innym projekcie. Ryneczek okazał się strzałem w dziesiątkę i bawiłyśmy się dość długo. Lilka zaopatrywała się u mnie w owoce do swojej restauracji.