Jeśli jeszcze nie próbowaliście Drodzy Rodzice zabawy z wyciorkami, koniecznie musicie spróbować. Również ja do niedawna, nie miałam pojęcia, czym są wyciorki. Teraz już wiem. Są puchate, elastyczne, miękkie, a co najważniejsze wielokrotnego użytku. Z wyciorków można zrobić prawdziwe cuda: ludziki, zwięrzątka, kwiatki. Można je kupić niemal w każdym sklepie papierniczym. Lila z ogromną ciekawością przystąpiła do pracy. Bardzo spodobały jej się wyginające się na wszystkie strony patyczki. Zabawa zapowiadała się zatem bardzo ciekawie.
Radzę jednak , aby nie zostawiać dziecka samego w trakcie zabawy. Wyciorki, choć miękkie mają końce z drucików, które mogę skaleczyć. Ja starałam się tak zabezpieczyć (wyginając), aby nie stanowiły zagrożenia. Nigdy jednak nie wiadomo, a bezpieczeństwo w trakcie zabawy jest najważniejsze.
Zabawa wyciorkami to nie tylko wielka frajda, ale też wspaniale pobudza wyobraźnię malucha a także rozwija zdolności manualne. Na pewno będziemy wracać do niech niejednokrotnie.